Tradycyjnie przyjęło się uznawać, że matury rozpoczynają się wówczas, gdy kwitną kasztany. W tym roku drzewa okazały się jednak znacznie szybsze i wyprzedziły piszących egzaminy tak w Bielsku-Białej, jak i w całej Polsce. Ale o ilu osobach dokładnie mówimy?
Z informacji uzyskanych przez nas w Wydziale Prasowym Urzędu Miejskiego wynika, że we wtorek 7 maja do matury przystąpić może w Bielsku-Białej równo 2300 osób. Może, co nie znaczy, że tak się stanie. Trzymamy jednak kciuki, by wszyscy maturzyści punktualnie dotarli na egzamin rozpoczynający się o godzinie 9.00.
Dla osób, które z różnych powodów nie mogły przystąpić do pisania matury w pierwszym terminie, przewidziano termin dodatkowy w czerwcu. W razie niepowodzenia poprawić egzamin będzie można w sierpniu.
Tradycyjnie egzamin maturalny rozpoczyna się częścią pisemną z języka polskiego. W tym roku pisana jest w dwóch formułach nazywanych formułą 2015 oraz formułą 2023. Różnica dotyczy przede wszystkim czasu przeznaczonego na pisanie egzaminu.
W tym roku w Bielsku-Białej najwięcej uczniów przystąpi do egzaminu dojrzałości w liceach publicznych (907 osób). Drugą największą grupą są uczniowie techników publicznych (815 osób). Dalej znajdziemy licea niepubliczne (401 osób) oraz technika niepubliczne (177 osób).
Za wszystkich trzymamy kciuki!
foto: otouczelnie.pl