Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej radni będą głosować nad przedstawionym przez prezydenta Klimaszewskiego projektem podwyżki opłat za gospodarowanie odpadami. Podstawowa stawka od jednej osoby w gospodarstwie domowym wzrośnie o prawie 40%: z 28 zł do 39 zł. Własny projekt, przewidujący pozostawienie stawek opłaty na dotychczasowym poziomie, złożyli radni PiS.
Zapowiadany wcześniej projekt podwyżek opłaty śmieciowej wpłynął już do Rady Miejskiej i będzie przedmiotem głosowania na sesji 27 czerwca. Poniżej przedstawiamy proponowane zmiany, które mają wejść w życie od 1 września br.
Powyższe stawki dotyczą gospodarstw domowych, które w prawidłowy sposób segregują odpady. W gospodarstwach domowych, które oddają śmieci niesegregowane, stawki opłaty będą dwukrotnie wyższe. Procentowo najbardziej odczują podwyżki gospodarstwa jednoosobowe (ponad 26 tysięcy), dwuosobowe (ponad 22 tysiące) i trzyosobowe (dziesięć i pół tysiąca).
Ostatnia zmiana stawki opłaty dotycząca gospodarstw domowych nastąpiła 1 maja 2023 r.. Zgodnie ustawą z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z wpływów z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi gmina ma pokryć koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi tj. odbiór, transport, zbieranie, odzysk oraz unieszkodliwianie odpadów komunalnych, tworzenie i utrzymanie PSZOK, obsługę administracyjną systemu oraz edukację ekologiczną w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi. Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały, system ten powinien się samofinansować, a środki z opłaty nie mogą być wykorzystywane na inne cele.
Podniesienie stawki opłaty spowoduje dodatkowy dochód w 2024 r. w wysokości prawie 4,4 mln zł, jednak i tak nie zapewni to samofinansowania się systemu w bieżącym roku. Władze miasta szacują, że wprowadzana od września zmiana stawki opłaty zapewni za to zbilansowanie się systemu gospodarowania odpadami komunalnymi od przyszłego roku.
Wprowadzenie podwyżki projektodawca, czyli Prezydent Miasta, uzasadnia rosnącymi kosztami gospodarki odpadami, przede wszystkim wzrostem płacy minimalnej oraz cen paliwa. Wysokość opłaty uzależniona jest od kosztów zagospodarowania odpadów komunalnych przez ZGO, prowadzenia PSZOK-ów oraz kosztów obsługi administracyjnej systemu, jednak głównym składnikiem, generującym ponad połowę kosztów systemu, jest koszt odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Przypomnijmy, że w tym roku w drodze przetargu wybrano jako operatora firmę PreZero, która była jedynym oferentem (szczegółowo pisaliśmy o tym tutaj).
W kontrze do propozycji podwyżek Klub Radnych PiS zgłosił własny projekt uchwały, zakładający pozostawienie dotychczasowych stawek i pokrycie w 2024 roku części kosztów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi poprzez dopłatę z budżetu miasta. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z dochodów własnych gminy, m.in. podatków i opłat lokalnych oraz udziału w dochodach z PIT i CIT. Jak uzasadniają wnioskodawcy, ustawa dopuszcza taką możliwość złagodzenia wzrostu kosztów obsługi gospodarki odpadami.
Klub Radnych PiS liczy 9 członków, tyle samo ma Klub Radnych PO, a siedmiu radnych należy do prezydenckiego Klubu Radnych Jarosława Klimaszewskiego.
