„Bóg w czarnej dziurze” to książka autorstwa bielskiego księdza Piotra Niemczyka. Stara się w niej pokazać, że między nauką i wiarą nie ma sprzeczności. Swoje rozważania potwierdza przykładami.
– Jestem ciekawym przypadkiem – mówi sam o sobie ksiądz Piotr Niemczyk, obecnie wikary parafii pw. Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej – Z jednej strony od dziecka interesuję się nauką, zwłaszcza naukami ścisłymi. Zawsze interesowała mnie matematyka, fizyka, także astronomia. Te zainteresowania zaowocowały tym, że jako szkołę średnią wybrałem bielskie V Liceum Ogólnokształcące, a potem studia techniczne na krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej – opowiada ks. Niemczyk. – Ostatecznie wylądowałem w seminarium. I nie był to przypadek. Od dzieciństwa byłem wierzącym, a przynajmniej idącym w stronę Pana Boga człowiekiem: ministrantem, członkiem oazy, aż odkryłem głos, który wezwał mnie do drogi kapłańskiej – kontynuuje ksiądz.
Właśnie z tych dwóch dróg księdza Niemczyka zrodziła się książka „Bóg w czarnej dziurze”. – Powstała trochę przypadkiem. W pewnym sensie to owoc pandemii. Gdy siedzieliśmy zamknięci w domach było dużo czasu na czytanie i oglądanie różnych rzeczy. Także na rozmyślanie. W ten sposób powstały pomysły, które uznałem za na tyle ciekawe, że warto się nimi podzielić z innymi – tłumaczy.
Książka traktuje o dwóch sprawach, które dla wielu wydają się od siebie bardzo odległe. Pytamy więc księdza Niemczyka czy da się pogodzić naukę i wiarę? – Kwestia wiary to kwestia rozumienia wiary. Bardzo często ludziom się wydaje, że to kwestia emocji i odczuć, jednak nauka kościoła jest nauką bardzo uporządkowaną i logiczną – tłumaczy. – Dla mnie nie ma więc sprzeczności między wiarą a nauką, co między wierszami próbowałem pokazać w tej książce – dodaje.
Analogie, które udało się księdzu Niemczykowi wyłuskać udowodniają, że to co odkryła nauka ukazuje pewną boską rzeczywistość. W tym sensie nauka i wiara nie są sprzeczne, a w pewnym stopniu mogą się nawet uzupełniać.
Odwołajmy się chociażby do tytułu. Samo zestawienie wydaje się już wystarczająco intrygujące. – Czarna dziura to między innymi jedno z rozwiązań równań Einsteina dotyczących ogólnej teorii względności: jeśli jesteśmy w sąsiedztwie dużej masy, skupionej materii, to z przestrzenią i czasem dzieje się coś dziwnego. Czas zaczyna, patrząc z zewnątrz, płynąć coraz wolniej. Gdy jest się więc blisko czegoś wielkiego, a taką możliwość daje nam czarna dziura, to spowolnienie czasu daje nam ekstremalne wartości. Z punktu widzenia obserwatora z zewnątrz ten czas się zatrzymuje – tłumaczy ksiądz Piotr. – Gdy się nad tą kwestią zastanawiałem, to pomyślałem sobie o Panu Bogu, który jest wieczny. Przy czym wieczność nie polega na niekończącym się czasie, ale życiu ponad czasem, jakby był on właśnie zatrzymany. Zestawiając te dwie własności uznałem, że są one do siebie bardzo podobne: fizyczny opis bliskości czarnej dziury i opis wieczności jako rzeczywistości otaczającej Pana Boga – wyjaśnia autor książki.
Ksiądz Niemczyk przestrzega jednak przed skrajnościami. – Można spotkać się z postawami skrajnymi i po jednej i po drugiej stronie. Ci, którzy są zafascynowani odkryciami naukowymi myślą, że nauka wyjaśniła im już wszystko i nie potrzebują niczego ponad to. Oni zupełnie odrzucają Pana Boga i wiarę – mówi. – Z drugiej strony zdarzają się ludzie wierzący, którzy odrzucają to co przynosi nauka i postęp. Czasami zaprzeczają oni wręcz oczywistym faktom. Gdy takich dwóch ludzi zderzy się ze sobą, to nigdy się nie dogadają.
Tutaj ksiądz Piotr dochodzi do własnych refleksji: – Da mnie wiara nie polega na tym, że Pan Bóg musi mi odpowiedzieć na wszystkie pytania. To co dotyczy zbawienia i życia wiecznego, natury Boga i relacji między Bogiem a człowiekiem, czy konkretnie mną a Panem Bogiem, tego szukam w wierze i na kartach Biblii. Natomiast opis przyrody i świata wcale nie musi być podany przez wiarę i Biblię. Tym przede wszystkim zajmują się nauki – wyjaśnia.
Książka otrzymała imprimatur (oficjalną aprobatę władz kościelnych) od bp. Piotra Gregera. Była także konsultowana naukowo w zakresie filozofii (prof. dr hab. Adam Jonkisz), teologii (ks. dr Wojciech Krymiec) oraz fizyki (Ewa Gajda i Janina Kula). Jak twierdzi autor jest dla każdego, choć nie jest łatwa w czytaniu.– Chciałem napisać ją tak prosto, jak tylko potrafię – mówi ksiądz Niemczyk – Z pierwszego odbioru wiem, że książka nie jest lekturą lekką i trzeba się nad nią skupić, ale generalnie czytelnicy twierdzą, że nie trzeba zrozumieć wszystkiego, żeby zrozumieć jej przesłanie.
„Bóg w czarnej dziurze” wydany został własnym nakładem księdza Piotra Niemczyka. Książkę można kupić w parafii pw. Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej.
Możliwe, że w przyszłości powstaną kolejne części rozważań. – Nie pisałem tej książki z zamiarem rozpoczęcia kariery pisarskiej. Nie planowałem pisania kolejnej części. – mówi nam ksiądz Piotr. – Jeśli natomiast przyjdą mi do głowy kolejne pomysły, to zapewne postaram się nimi podzielić. W tej chwili jednak nie wiem czy tak będzie. Z pewnością pozytywny odbiór zmotywował mnie do tego, aby się nie zatrzymywać – kończy tajemniczo ksiądz Niemczyk.
