Strażakom OSP, którzy uczestniczą w działaniach ratowniczych, przysługuje niewielki ekwiwalent pieniężny. Do Rady Miejskiej trafił projekt dotyczący wysokości tego ekwiwalentu.
Prezydent Miasta skierował do radnych projekt uchwały, zawierający stawki ekwiwalentu pieniężnego, który przysługuje (na mocy ustawy o ochotniczych strażach pożarnych) strażakom ratownikom i kandydatom na strażaków ratowników, którzy uczestniczyli w działaniach ratowniczych, akcji ratowniczej, szkoleniu lub ćwiczeniu. Wysokość takiego ekwiwalentu ustala Rada Miejska w drodze uchwały i nie może on przekraczać 1/175 przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto. Według wyliczeń GUS obecnie maksymalna stawka wynosi 40 złotych i 3 grosze.
Do tej pory stawka dla bielskich OSP była ustalona w wysokości 32,32 zł za każdą rozpoczętą godzinę od zgłoszenia wyjazdu z jednostki na akcję ratowniczą i 15 zł za każdą rozpoczętą godzinę szkolenia lub ćwiczeń. Jeśli radni przychylą się do propozycji Prezydenta, nieznacznie zostanie podniesiona pierwsza stawka (do 35 zł), natomiast ekwiwalent za szkolenie lub ćwiczenia zostanie bez zmian.
W uzasadnieniu uchwały Prezydent wskazuje na fakt dużego zaangażowania członków OSP w zabezpieczenie operacyjne miasta Bielsko-Biała i ich wysoką gotowość bojową.
Na terenie naszego miasta działa 10 Ochotniczych Straży Pożarnych: OSP Hałcnów, OSP Komorowice Krakowskie, OSP Komorowice Śląskie, OSP Lipnik, OSP Stare Bielsko, OSP Straconka, OSP Kamienica, OSP Leszczyny, OSP Mikuszowice Śląskie i OSP Mikuszowice Krakowskie. Sześć pierwszych ze względu na wyposażenie i obsadę personalną zostało włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Tak duża liczba jednostek OSP i strażaków ochotników w mieście tej wielkości jest ewenementem w skali kraju.