W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
HistoriaBB

Miasto odkrywane na nowo – archeologiczna wystawa w bielskim Muzeum [zdjęcia]

Miasto odkrywane na nowo – archeologiczna wystawa w bielskim Muzeum [zdjęcia]

Tylko jeszcze dosłownie przez kilka dni można w bielskim Muzeum Historycznym oglądać wystawę zatytułowaną Archeologia Bielska-Białej. Odkrywanie miasta. Jeżeli ktoś ją przeoczył, ma ostatnią szansę, a dla każdego mieszkańca miasta to pozycja obowiązkowa.

Wystawa prezentuje dotychczasowe efekty badań archeologicznych i architektonicznych prowadzonych od kilku dziesięcioleci na terenie Bielska-Białej. Tworzy ją materiał dokumentacyjny i fotograficzny, który na ogół nie jest dostępny dla przeciętnego widza. Kuratorami wystawy są Bożena i dr Bogusław Chorąży.

- Pomysł wystawy pojawił się bardzo dawno, natomiast nie mieliśmy długo możliwości wykorzystania tej dużej przestrzeni, żeby ją zrealizować – mówi Bogusław Chorąży. – To jest dorobek badań jeszcze z okresu przedwojennego, później z lat 90. i 2000., które były okresem niezwykłej intensyfikacji tutaj badań archeologicznych, co głównie wynikało z procesu rewitalizacji bielskiej starówki. To zaowocowało olbrzymią ilością nowych materiałów, które głównie trafiały do naszego muzeum.

Dział Archeologii Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej uczestniczył w bardzo dużej ilości tego typu akcji począwszy od 1992 r. do roku 2023 r., kiedy to następowała rewitalizacja całego otoczenia zamku bielskiego. – Do tego trzeba dodać, że mnóstwo naszych kolegów z Oświęcimia, Krakowa tutaj również prowadziło swoje badania oraz nadzory i efekty materiałowe tych badań trafiały właśnie do nas. I stąd właśnie pojawiła się potrzeba stworzenia takiej wystawy, żeby się podzielić z mieszkańcami wiedzą, którą w ten sposób zdobyliśmy – dodaje Bogusław Chorąży.

Jak podkreślają bielscy archeolodzy, wiedza ta w dużej mierze zmienia wyobrażenia na temat historii Bielska, zwłaszcza tej najstarszej, średniowiecznej. Co prawda zmiany te nie dotyczą zbytnio datowania, ale zmieniają pewną wizję. Dużo starszych źródeł, jeszcze niemieckojęzycznych autorów, później powielanych, uznawało, że w momencie, kiedy miasto powstawało, na terenie obecnej starówki Bielska nie było wcześniej żadnego osadnictwa. –  Wiemy, że na pewno wyglądało to inaczej, że ten teren już był zasiedlony – tłumaczy Bogusław Chorąży. – Być może związane to było z jakimś obiektem średniowiecznym w typie mniej obronnym, a bardziej strażniczym. On jak gdyby zainicjował tutaj tę historię zasiedlenia tego obszaru. Wiemy też, że jeśli chodzi o właściwą lokację, czyli założenie miasta w sposób zorganizowany, uporządkowany, to nie tylko nastąpiło to w sytuacji, gdy istniało tu wcześniej osadnictwo, ale zostało poprzedzone również lokacją w innym miejscu. Tym innym miejscem było grodzisko w Starym Bielsku.

Badania archeologiczne na terenie grodziska już w 1938 r. przeprowadził Jan Bartys z ramienia powstającego wtedy Muzeum Śląskiego w Katowicach. Sugerowały one obecność założenia bardziej grodowego, obronnego. Dzisiaj jednak wśród archeologicznych narzędzi znajdują również metody geofizyczne. Po takich właśnie badaniach już w 2010 r. po raz pierwszy, a potwierdzonych w roku 2023, okazało się, że archeolodzy mają do czynienia z czymś innym: z założeniem regularnego układu miejskiego, który był tylko ufortyfikowany. – Stąd ta zmiana naszego widzenia historii. Mamy osadnictwo przedlokacyjne, mamy pierwszą próbę założenia miasta dwa kilometry stąd, a później, po katastrofie tego obiektu w Starym Bielsku, która ma miejsce gdzieś na przełomie XIII i XIV w., następuje ponowna próba założenia Bielska, ale już w innym miejscu, właśnie na terenie Starego Miasta, w miejscu, które – zdaje się – było bardziej obronne. Być może istniał wspomniany obiekt strażniczy, który dodawał waloru poczucia bezpieczeństwa. I druga lokacja miasta się powiodła – objaśnia archeolog. Jak tłumaczy, jest to element, który zmienia nasze widzenie wczesnej historii, co wiąże się w dużej mierze z historią pojawienia się poszczególnych nacji językowych. Poprzednio w wersji, w której jeden raz założono miasto na tzw. surowym korzeniu, przyszli tu głównie zachodni koloniści, którzy to miasto mieli tworzyć. Dzisiaj wiadomo, że zjawisko to miało miejsce, ale raczej w tej drugiej lokacji. A to z kolei bardzo ciekawy element w szerszej niż tylko bielskiej perspektywie historycznej.

Podsumowanie tych badań dotyczy nie tylko archeologów – dodaje Bożena Chorąży. – Staraliśmy się ująć także badania architektoniczne, ponieważ takie połączenie w przypadku obiektów miejskich jest najbardziej skuteczne. To bardzo dobrze sprawdziło się, jeśli chodzi o zamek, ale też o badanie kamienic, w tym kamienic przyrynkowych. Przy okazji odbudowy kamienicy nr 4 i 5 przy Rynku w zachodniej pierzei, dawnej siedziby burmistrza, właśnie wspólnie z architektami udało nam się odtworzyć, jak wyglądała taka działka siedliskowa, na której osadzono osadników średniowiecznych i w późniejszym okresie. Również naprzeciwko naszego zamku w przypadku kamienicy Wzgórze 14, gdzie także miała miejsce współpraca z architektami, udało nam się uchwycić 9 faz rozwojowych tej kamienicy, przy najstarszej jeszcze sprzed lokacji miasta. Współpraca taka przynosi najlepsze efekty również w przypadku zamku.

Czasowa wystawa akcentuje archeologiczne nowości dotyczące początku rozwoju miasta, ale również pierwszy raz prezentuje zabytki wydobyte z terenu Białej, miasta przecież dużo młodszego. – Również przy rewitalizacji rynku w Białej, czyli pl. Wojska Polskiego napotkaliśmy na ciekawe wyniki, które potwierdzały jeszcze katastralne plany austriackie. Potwierdziły one obiekty, które stały na rynku. Wśród nich bardzo okazała była gospoda, która przez krótki okres zaraz po powstaniu miasta w Białej w 1723 r. pełniła rolę ratusza, ale też była waga miejska. Z tych obiektów pochodzi dużo zabytków ruchomych: monet, kafli, fragmentów naczyń – wymienia Bożena Chorąży.

Czy wobec tego jest szansa na kolejne archeologiczne odkrycia w Bielsku-Białej? Zdaniem Bogusława Chorążego głównym problemem jest tu kwestia finansowania. Podczas starań miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury działania takie spotykały się ze zrozumieniem, a badania obejmujące grodzisko w Starym Bielsku wpisane zostały do bidbooka. Jednak obecnie ich przyszłość pozostaje niewiadomą. – Grodzisko obejmujące 3,5 ha przestrzeni jest wymarzonym miejscem na budowę skansenu, rezerwatu archeologicznego, gdzie można prowadzić różnorakie działania – mówi Bogusław Chorąży. – Możemy tam próbować zrekonstruować jakiś obiekt architektoniczny, ale też możemy tam zagospodarować przestrzeń takiego folwarku, w której można stworzyć mikro muzeum, a jednocześnie ośrodek edukacji historycznej, a poza tym organizować np. rekonstrukcje historyczne, sceny bitewne. Lecz żeby zrekonstruować jakiś obiekt architektoniczny i coś o nim powiedzieć, trzeba przeprowadzić badania wykopaliskowe w oparciu o układ znamy już z badań geofizycznych. Niestety geofizyka wszystkiego nie wyświetli, a do określenia pozostaje kwestia precyzyjnej chronologii. – Wiemy, że to wiek XIII, mniej więcej do końcówki XIII, może początku XIV w., ale nie znamy dokładnie tego momentu, kiedy to miasto próbowano tam zakładać i nie znamy dokładnie momentu katastrofy; tam doszło do pożaru i porzucenia tego miejsca – tłumaczy archeolog. – To mogą wyjaśnić tylko badania wykopaliskowe, które są niestety kosztowne.

Wystawie towarzyszy obszerna publikacja zatytułowana Odkrywanie miasta. Bielsko-Biała w świetle badań archeologicznych, którą można nabyć w Muzeum.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart