Jeśli kolej zrealizuje swoje plany, w przestrzeni miasta nastąpią znaczne zmiany. Czy Prezydent nie jest zainteresowany opiniami mieszkańców na ten temat?
16 listopada w sali sesyjnej Ratusza kilkudziesięciu mieszkańców wzięło udział w spotkaniu informacyjnym dotyczącym zadania „Prace na linii kolejowej nr 139 na odcinku Czechowice Dziedzice – Bielsko Biała – Żywiec – granica państwa”. Autorem studium wykonalności dla tej inwestycji jest konsorcjum firm Arcadis Sp. z o.o. - Infra – Centrum Doradztwa Sp. z o.o., którego przedstawiciele prezentowali założenia projektu realizowanego na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Zgromadzeni w Ratuszu (co zaskakujące zabrakło na sali nie tylko prezydenta i jego zastępców, ale nawet któregokolwiek z naczelników wydziałów) zapoznali się z jednym z wariantów przebudowy 68-kilometrowego odcinka linii kolejowej prowadzącej do granicy ze Słowacją w Zwardoniu. Najbardziej szczegółowo omówiono fragment odcinka przebiegającego przez Bielsko-Białą. Koncepcja nie jest jeszcze wiążąca, dopóki PKP ostatecznie nie zadecyduje co do realizacji konkretnego wariantu inwestycji.
Przedstawiany wariant generuje najniższe koszty w wysokości 3,8 mld zł, pozwala w niewielkim stopniu ingerować w nieruchomości spoza terenu kolejowego, a także oferuje minimalne czasy przejazdu między Czechowicami-Dziedzicami a Zwardoniem. Pociągi regionalne, obecnie pokonując ten odcinek w ciągu 1 godz. 42 min., po wykonaniu inwestycji mogłyby robić to w 1 godz. 33 min. Pociągi międzyregionalne potrzebują 1 godz. 28 min., po modernizacji potrzebowałyby 53 min., a towarowe zeszłyby z 1 godz. 24 min. do 48 min. Z liczb warto przytoczyć też te dotyczące obciążenia ruchem na odcinku Czechowice-Dziedzice – Bielsko-Biała Główna. Obecnie w ciągu doby przejeżdża 75 pociągów dalekobieżnych, regionalnych i towarowych. Po zakończeniu modernizacji ich ilość wzrosłaby do 222. Z kolei na odcinku Bielsko-Biała Główna – Leszczyny liczba 42 pociągów na dobę urosłaby do 146.
Najważniejsze zmiany dotyczące fragmentu linii przebiegającej przez nasze miasto dotyczą budowy nowych lub modernizacji istniejących stacji kolejowych, przebudowy przejazdów, łącznic i tunelu kolejowego. Najistotniejsze zmiany to:
– nowa lokalizacja stacji kolejowej Bielsko-Biała Komorowice z dojściem z ul. Mazańcowickiej, przebudową ul. Katowickiej, budową ciągu rowerowo-pieszego, przebudową przejazdu na ul. Chochołowskiej,
– nowe schody prowadzące do stacji Bielsko-Biała Północ, która pozostanie w tym samym miejscu,
– rozbudowa stacji Bielsko-Biała Główna – 5 peronów, windy, nowa kładka dla pieszych, przebudowa przejścia podziemnego,
– zburzenie starego i budowa nowego tunelu pod centrum miasta z dwoma torami,
– budowa nowej stacji kolejowej na wysokości Teatru Polskiego z zejściem z peronu bezpośrednio na plac przed teatrem; w założeniu możliwie niewielka ingerencja w okoliczny drzewostan,
– pozostawienie przejazdów kolejowych m.in. na ul. Inwalidów, Sempołowskiej, Przędzalniczej; likwidacja przejazdu przy ul. Kołłątaja z jednoczesną budową ciągów pieszo-rowerowych wzdłuż torów (po obu stronach) od ul. Kołłątaja do ul. Sempołowskiej,
– przebudowa podziemnego przejścia przy stacji Bielsko-Biała Lipnik,
– budowa nowej stacji przy Gemini Park z dojściem od ul. Straconki,
– ograniczenie liczby projektowanych peronów do dwóch zamiast trzech na stacji Bielsko-Biała Leszczyny; projektanci zdementowali informacje o tym, że miałyby tam kończyć bieg pociągi dalekobieżne,
– dodatkowy chodnik na ul. Morelowej przy przystanku Bielsko-Biała Mikuszowice.
W opinii przedstawicieli konsorcjum dodatkowe dwie stacje („Teatr” i „Gemini”) pomogłyby w przyszłym rozwoju kolei miejskiej, która ograniczyłaby ruch samochodowy w centrum. Tu jednak pojawiają się wątpliwości odnośnie możliwości współistnienia na jednej linii jednocześnie kolei miejskiej i dalekobieżnej. Czy możemy mieć w tym samym miejscu połączenia między dzielnicami miasta, a jednocześnie pociągi relacji regionalnych i międzynarodowych, w tym towarowe?
Uczestnicy spotkania dzielili się też innymi wątpliwościami. Pytano o wpływ drgań na zabytkowe budynki w centrum. Zdaniem specjalistów istnieje szereg technologii, które niwelują takie niebezpieczeństwo o czym świadczą przykłady z innych miast. Pojawiały się też krytyczne głosy co do zasadności budowy przystanku obok Teatru, w niedalekiej odległości od stacji Bielsko-Biała Główna czy pytania o połączenia bezpośrednio do Wiednia czy Budapesztu. Pytań dotyczących studium wykonalności jest wiele, a organizatorzy spotkania zachęcają do nadsyłania ich na adres konsultacje.lk139@infracd.pl.