Zakład Gospodarki Odpadami planuje dużą inwestycję. Modernizacja ZGO ma polegać przede wszystkim na budowie biometanowni. Uruchomienie instalacji za cztery lata daje nadzieję na zakończenie wieloletniej epopei ze smrodem. 

Od pewnego czasu do opinii publicznej przedostawały się niepotwierdzone informacje o budowie biogazowni w Lipniku. Teraz plany Zakładu Gospodarki Odpadami zostały oficjalnie potwierdzone i rozpoczyna się proces inwestycyjny. W ciągu najbliższego roku przewidywane jest uzyskanie decyzji środowiskowej i pozwolenia na budowę, w przyszłym roku powinna rozpocząć  się przebudowa i przygotowanie miejsca, rok później budowa samej instalacji, a całość ma się zakończyć w 2029 rozruchem gotowej biogazowni. Według szacunków ZGO SA koszt całości zamknie się w kwocie 120-140 mln zł.

Bielska biogazownia będzie w rzeczywistości specyficznym rodzajem takiej instalacji – biometanownią. W biometanowni biogaz jest uzdatniany do parametrów zbliżonych do gazu ziemnego, a następnie wprowadzany do sieci gazowej lub wykorzystywany jako bioCNG (czyli paliwo samochodowe). Sprawność energetyczna tego procesu jest zdecydowanie wyższa niż w klasycznej biogazowni. Na stronach ZGO SA można obejrzeć animację wyjaśniającą zasadę działania biometanowni:  

Biometanownia będzie budowana w centrum obecnego terenu ZGO, a sam proces inwestycyjny ma być tak zaplanowany, by nie zakłócić bieżącej pracy firmy. W biometanowni będą przetwarzane wyłącznie bioodpady, w tym odpady kuchenne pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, m. in. resztki jedzenia (ugotowane i surowe), obierki warzyw i owoców, produkty spożywcze po terminie (bez opakowań), skorupki jaj, resztki mięsa i ryb, przeterminowana żywność z handlu i gastronomii.

Planowana biometanownia będzie produkować rocznie około 21 000 MWh w postaci biometanu lub bioCNG. Biometan będzie wprowadzony do sieci gazowej, w której zmiesza się z gazem ziemnym i będzie używany między innymi w naszych domach. Z kolei bioCNG może posłużyć do zasilania pojazdów ZGO S.A. i innych podmiotów miejskich.

Planowany moduł biometanowni będzie pierwszą fazą przetwarzania odpadów organicznych trwającą 3 tygodnie w całkowicie hermetycznych warunkach (bez udziału powietrza). Dzięki pełnemu procesowi fermentacji beztlenowej, w każdym z następujących po niej etapów przetwarzania odpadów, obciążenie odorowe będzie zredukowane do minimum. Zmieni się też charakter produktu końcowego. W wyniku fermentacji beztlenowej powstanie tzw. poferment – materiał znacznie mniej obciążony zapachowo niż obecnie uzyskiwana masa biologiczna. Dzięki temu ZGO ograniczy główne źródło uciążliwych odorów.

Dla mieszkańców Lipnika modernizacja zakładu o planowany moduł biometanowni to przede wszystkim szansa na znaczne ograniczenie smrodu, który od lat jest problemem związanym z funkcjonowaniem kompostowni i składowiska odpadów. Doświadczenia z innych biogazowni komunalnych pokazują, że różnica w odczuwalności zapachu jest ogromna.  

Planowana inwestycja była już konsultowana z Radą Osiedla Lipnik, Stowarzyszeniem Lipnik oraz Stowarzyszeniem Atmosfera. Reprezentanci tych środowisk odbyli także wizytę studyjną w Jarocinie, gdzie funkcjonuje podobna instalacja. Pierwsze z cyklu otwartych spotkań konsultacyjnych odbędzie się 26 czerwca o 18:00 w Domu Kultury w Lipniku przy ul. Podgórnej 29.