Stadion piłkarski potocznie nazywany „Na Górce” jest prawdopodobnie najstarszym nieprzerwanie funkcjonującym obiektem piłkarskim w Polsce. W 2021 roku obchodził 110. rocznicę powstania. Stadion przy Młyńskiej nadal jest mocno oblegany i wykorzystywany przez różne zespoły z Bielska-Białej.
W listopadzie 2024 roku radny Rafał Lesków (PiS) złożył interpelację, w której prosił o uwzględnienie w budżecie miasta inwestycji na stadionie przy ul. Młyńskiej jako priorytetowych. Na tej liście znalazły się między innymi: dodatkowy parking dla autokarów przy wykorzystaniu terenów gminnych (ul. Widok/Kochanowskiego), budowa ekranów akustycznych i piłkochwytów oraz budowa dodatkowego buforu technicznego.
W odpowiedzi z 5 grudnia 2024, której udzielił zastępca prezydenta Piotr Kucia, czytamy iż w zakresie dodatkowego wyjścia ewakuacyjnego, piłkochwytów i strefy buforowej została przez BBOSiR wykonana dokumentacja budowlana. Propozycja wybudowania dodatkowego parkingu na terenach gminnych zaproponowana przez radnego nie jest brana pod uwagę, ponieważ nie ma dla niej w planach finansowych miasta zabezpieczenia finansowego.
Ta odpowiedź zaniepokoiła niektórych radnych i wydała im się niezrozumiała. Dlaczego władze miasta nie uwzględniają – choćby w planach – budowy parkingu dla tego mocno obleganego obiektu, szczególnie w sytuacji kiedy dysponują własnymi gruntami w tym miejscu?
W kuluarach słychać głosy, że tereny wokół stadionu są już w dużej mierze wykupione przez deweloperów, i docelowo zaproponowane na parking grunty mają też pójść na ten cel. To wzbudziło szereg wątpliwości i pytania „co dalej z boiskiem na Górce”? Czy istnieje realne zagrożenie, że i tamten obiekt, jak wcześniej hotel i hala przy ul. Widok, zostaną sprzedane pod „deweloperkę” i znikną ze sportowej mapy miasta? Wydaje się to mało prawdopodobne. Mamy nadzieję, iż w tej sprawie wypowiedzą się jednoznacznie władze miasta i przetną te spekulacje i domysły.