Dziś pierwszy dzień adwentu.
Adwent jest wyjątkowym czasem dla chrześcijan. Słowo pochodzi od łacińskiego “adventus”, które oznacza przyjście. Dla starożytnych Rzymian słowo to, oznaczało oficjalny przyjazd cezara. Dla chrześcijan to radosny czas przygotowania na przyjście Boga. W liturgii adwentowej obowiązuje fioletowy kolor szat liturgicznych. Jako barwa powstała ze zmieszania błękitu i czerwieni, które odpowiednio wyrażają to co duchowe i to co cielesne. Fiolet oznacza walkę między duchem a ciałem. To czas, w którym i katolicy i ewangelicy mają uświadomić sobie, że oczekują na powtórne przyjście Jezusa Chrystusa. Kolorem fioletowym w Kościołach ewangelickich nakrywa się ołtarz. W Kościele katolickim kapłan zakłada do mszy św. ornat w kolorze fioletowym. W niektórych Kościołach anglikańskich i starokatolickich używa się niebieskiego koloru liturgicznego. W czasie adwentu odprawiane są w luterańskich parafiach tygodniowe nabożeństwa, a katolicy uczestniczą w nabożeństwach adwentowych zwanych roratami.
Post Filipowy
W Kościele prawosławnym Święta Bożego Narodzenia poprzedza Post Filipowy. Trwa czterdzieści dni, bo nawiązuje do 40-dniowego postu Mojżesza na pustyni. Przez oczyszczenie się, skruchę, modlitwę i post wierni prawosławni przygotowują się do przeżywania tajemnicy Wcielenia Jezusa Chrystusa.
Adwent to czas refleksji i poszukiwań
Adwent w tradycji chrześcijańskiej daje inspirację do poszukiwania sensu. To taki niemy krzyk z Nieba-Boga, w którego tak często wątpimy lub w ogóle nie wierzymy – żeby się zatrzymać, opamiętać i skupić na tym co ważne. To zaproszenie ludzi żeby czerpali pełnymi garściami z tego, co naprawdę wartościowe i autentyczne i nie ulegali pozornej krainie szczęścia opisanej kolejnymi cyferkami na koncie, czy nowymi modelami samochodów na przydomowych parkingach. To także głos i wezwanie do porzucenia zasady kto kogo i pochylenia się nad tym wyjątkowym, nie tylko dla chrześcijan, postulacie wybaczania i miłowania bliźniego.