Podbeskidzie ponownie zawiodło przegrywając wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem II ligi, Pogonią Grodzisk Mazowiecki 1:3 (1:1). Po dwóch spotkaniach Górale mają na swoim koncie zaledwie jeden punkt.
W pierwszej połowie, mimo tego iż zakończyła się ona remisem, inicjatywa należała do gospodarzy. Już w 3. minucie, po błędzie Marcina Biernata, dogodną szansę na strzelenie gola dla Pogoni miał Damian Jaroń, jednak Konrad Forenc świetnie zachował się w bramce.
Górale próbowali się zrewanżować, ale główka Biernata w 8. minucie była zbyt słaba, zaś strzały z dystansu Bartosza Florka i Mateusza Ziółkowskiego blokowali obrońcy Pogoni.
W 17 minucie bliski strzelenia gola dla zespołu z Grodziska Mazowieckiego był Kacper Sommerfeld, ale jego strzał ponownie obronił świetnie dysponowany Forenc. W 22 minucie bramkarz Podbeskidzia nie miał już szans. Po strzale Nikodema Niskiego piłka odbiła się od jednego z obrońców i wpadła do bramki.
Po objęciu prowadzenia Pogoń nie zwalniała tempa, a najlepszej sytuacji, po kolejnej prostej stracie Górali w środku pola, nie wykorzystał Jakub Apolinarski.
Tuż przed przerwą Podbeskidzie szczęśliwie wyrównało. Do długiej piłki z głębi pola wyszedł Paweł Tomczyk, został sfaulowany przez bramkarza gospodarzy Dmytro Sydorenkę i sędzia podyktował rzut karny. Pewnym strzałem w środek bramki „jedenastkę” wykorzystał sam poszkodowany.
Na początku drugiej połowy żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sobie dobrych sytuacji. W 57 minucie gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Po kombinacyjnie rozegranym rzucie rożnym precyzyjnym strzałem głową Forenca pokonał Karol Noiszewski.
Chwilę później, po kolejnym rzucie rożnym mogło być 3:1, jednak ponownie na posterunku był – najlepszy na boisku – Konrad Forenc. Podbeskidzie próbowało atakować, ale nie potrafiło poważniej zagrozić bramce Sydorenki.
W 78 minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Daniel Dziwniel i Podbeskidzie kończyło mecz w osłabieniu. Górale próbowali atakować, ale kolejnego gola strzeliła Pogoń. W 83 minucie po kontrze w polu karnym znalazło się aż 3 niepilnowanych piłkarzy gospodarzy, a do siatki trafił Dawid Dzięgielewski.
Szansę na pierwsze ligowe zwycięstwo Podbeskidzie będzie miało w najbliższą sobotę, gdy ich rywalem będzie Polonia Bytom.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (1:1)
1:0 Niski (22’), 1:1 Tomczyk (45+1’, karny), 2:1 Noiszewski (57’), 3:1 Dzięgielewski (83’)
Podbeskidzie: Konrad Forenc – Michał Willmann, Marcin Biernat, Kornel Osyra, Daniel Dziwniel, Jaka Kolenc (58’ Paweł Czajkowski), Mateusz Kizyma, Mateusz Ziółkowski (64’ Linus Rönnberg) , Matej Mršić (58’ Marcel Misztal), Bartosz Florek (64’ Bartosz Bieroński), Paweł Tomczyk (46’ Szymon Gołuch)
Foto: Szymon Jaszczurowski / TS Podbeskidzie