Podbeskidzie pokonało w wyjazdowym spotkaniu rezerwy ŁKS-u Łódź 2:0 (0:0). To trzecie zwycięstwo Górali z rzędu.
Podbeskidzie od początku spotkania przejęło inicjatywę, jednak swojej przewagi nie potrafiło udokumentować bramką. Najlepszą sytuację Górale stworzyli w 23 minucie, gdy po wrzutce z rzutu rożnego Lionel Abate zgrał piłkę na głowę Lucjana Klisiewicza. Po strzale głową tego ostatniego piłka trafiła jednak tylko w poprzeczkę bramki ŁKS-u.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, a ataki Podbeskidzia przyniosły bramkowy efekt w 66 minucie. Po długim, choć niecelnym zagraniu Michała Willmana Bartosz Florek na tyle skutecznie naciskał obrońcę, że ten popełnił błąd i piłka trafiła pod nogi Lionela Abate. Kameruński napastnik Podbeskidzia nie zastanawiał się długo i uderzeniem między nogami bramkarza gości wpakował piłkę do siatki.
Na 2:0 w 82. minucie podwyższył Marcin Biernat i Podbeskidzie wygrało trzeci mecz z rzędu. Poprzednio taką serię Górale zanotowali ponad dwa lata temu, w lipcu i sierpniu 2022 roku pokonali w I lidze kolejno Odrę Opole, grający dziś w ekstraklasie GKS Katowice i GKS Tychy.
Po 15 kolejkach Betclic II ligi Podbeskidzie ma 19 punktów i zajmuje 10 miejsce. Do strefy barażowej Górale tracą tylko 3 punkty.
ŁKS Łódź – Podbeskidzie 0:2 (0:0)
0:1 Lionel Abate (66’), 0:2 Marcin Biernat (82’)
Podbeskidzie: Konrad Forenc - Michał Willmann, Marcin Biernat, Jan Majsterek, Kacper Gach - Linus Rönnberg (75’ Matej Mršić), Paweł Czajkowski, Mateusz Kizyma, Lionel Abate, Bartosz Florek (75’ Radosław Zając) - Lucjan Klisiewicz (89’ Paweł Tomczyk)