Podbeskidzie było o krok od sprawienia sensacji w I rundzie Pucharu Polski. Ekstraklasowe Zagłębie Lubin wygrało w Bielsku-Białej dopiero po rzutach karnych.
Mimo kiepskiego startu w Ekstraklasie zdecydowanym faworytem spotkania było Zagłębie Lubin. Podbeskidzie po spadku do II ligi i wielu zmianach w składzie wydaje się cały czas zespołem w budowie. Na boisku nie było jednak widać różnicy dwóch klas. Górale dobrze się bronili i próbowali groźnie atakować.
Wydawało się, że marzenia o awansie do kolejnej rundy prysną po odgwizdaniu przez sędziego rzutu karnego w 66. minucie. Broniący bramki Podbeskidzia 22-letni Krystian Wieczorek wyczuł jednak intencje Marka Mroza i obronił jego strzał z 11 metrów. Potem Wieczorek jeszcze kilkukrotnie ratował Górali w trudnych sytuacjach i w regulaminowym czasie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Także dogrywka nie przyniosła goli, choć ostatnie 6 minut Podbeskidzie musiało walczyć w osłabieniu po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Kacpra Gacha.
O losach awansu do II rundy Pucharu Polski zdecydowały więc rzuty karne. Te świetnie rozpoczęły się dla Górali. Ponownie w roli głównej wystąpił Krystian Wieczorek. Młody bramkarz TSP wybronił już pierwszy strzał w serii jedenastek. Pechowym strzelcem okazał się Damian Dąbrowski. Ze strony Górali pewnie jedenastki wykonywali Paweł Tomczyk, Marcin Biernat i Matej Mršić. Niestety, przy stanie 3:3 doświadczony Jasmin Burić wybronił strzał Jana Majsterka, a chwilę później fatalnie skiksował Radosław Zając strzelając wysoko nad bramką. Ostatecznie karne zakończyły się zwycięstwem Zagłębia 4:3 i to zespół z Lubina zagra w II rundzie Pucharu Polski.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Lubin 0:0 (0:0, 0:0) karne: 3:4
karne: (0:0) Damian Dąbrowski - obroniony, 1:0 Paweł Tomczyk, 1:1 Daniel Mikołajewski, 2:1 Marcin Biernat, 2:2 Marcel Reguła, 3:2 Matej Mršić, 3:3 Hubert Adamczyk, (3:3) Jan Majsterek - obroniony), 3:4 Adam Radwański, (3:4) Radosław Zając - nad bramką
Podbeskidzie: Krystian Wieczorek - Michał Willmann, Marcin Biernat, Jan Majsterek, Kacper Gach - Lionel Abate Etoundi (77’ Radosław Zając), Michał Bednarski, Marcel Misztal (69’ Linus Rönnberg), Mateusz Kizyma (77’ Paweł Czajkowski), Szymon Gołuch (69’ Matej Mršić) - Lucjan Klisiewicz (61’ Paweł Tomczyk)
Przypomnijmy, że we wtorek z rozgrywek Pucharu Polski odpadł także drugi zespół Podbeskidzia, któy przegrał z pierwszoligową Odrą Opole 0:5.