W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
SportBB

Przegrana Podbeskidzia z GKS-em Tychy. Opinie Boreckiego i Zięby oraz zdjęcia [galeria]

Przegrana Podbeskidzia z GKS-em Tychy. Opinie Boreckiego i Zięby oraz zdjęcia [galeria]

Podbeskidzie w kiepskim stylu przegrało na własnym stadionie z GKS-em Tychy 0:2 (0:1) i ma już tylko matematyczne szanse na utrzymanie się w pierwszej lidze. W naszej stałej rubryce  – Ja Jako Były – mecz oceniają były trener i prezes Podbeskidzia Wojciech Borecki oraz były członek zarządu i rzecznik prasowy klubu Jarosław Zięba. Prezentujemy także galerię zdjęć z meczu autorstwa Igora Cholewińskiego.

 

   Wojciech Borecki

   trener Podbeskidzia w latach 1999-2001 oraz w latach 2002 i 2003

   prezes klubu w latach 2012-2016

 

 

Smutny obraz Podbeskidzia

Podbeskidzie nie miało dziś jakości. Wydaje mi się, że wszyscy pogodzeni są już ze spadkiem, Nie było widać ambicji ani determinacji. Mecz fatalnie się oglądało. Dziś o 14.00 byłem na meczu rezerw Podbeskidzia z drugim zespołem Górnika Zabrze w ramach Pucharu Polski i powiem, że było w nim więcej emocji, a czas podczas tego meczu szybko zleciał. Natomiast podczas meczu z Tychami było nudno i nieprzyjemnie.

Od dawna mówię, że temu zespołowi brakuje jakości. Dziś nie było też woli walki i determinacji. Podbeskidzie nie potrafiło stworzyć żadnej sytuacji bramkowej. To był smutny obraz, chciałbym jak najmniej takich meczy oglądać.

Trudno kogoś wyróżnić i coś więcej o tym meczu powiedzieć.

 

Jarosław Zięba

członek Zarządu TS Podbeskidzie i rzecznik prasowy klubu w latach 2007-2011

 

 

Nie wierzą w utrzymanie 

Choć trudno się z tym pogodzić, wydaje się, że ten zespół nie wierzy już w utrzymanie. Spotkanie zaczęło się dość obiecująco, goście próbowali konstruować akcje, Podbeskidzie grało pressingiem. Kilka razy nawet udało się przejąć piłkę, jednak  - jak w meczach poprzednich – bielszczanie nie potrafili wykorzystać swoich szans na wyprowadzenie akcji.

Po strzeleniu braki GKS dostosował się do poziomu Podbeskidzia. Z boiska wiało nudą. Tyszanom za bardzo nie zależało, a Podbeskidzie po prostu nie miało pomysłu na grę. Jeśli po raz kolejny najlepszą, a w zasadzie jedyną, szansę na strzelenie gola ma obrońca, to o czymś to świadczy. Zresztą Mikołajewski, bo to on miał tę szansę, jest chyba ostatnim zawodnikiem, który jeszcze się w tym zespole stara.

Boli fakt, że drugiego gola strzelił nam bielszczanin, wychowanek Podbeskidzia, Kuba Bieroński. To kwintesencja polityki naszego klubu w ostatnim czasie – zbyt łatwo pozbywamy się zdolnych wychowanków, a sprowadzamy graczy, dla których Podbeskidzie jest tylko jednym z epizodów w piłkarskim CV.

Myślę, że w kolejnych meczach czas postawić na młodzież i już teraz zastanowić się nad przyszłością zespołu. Pytanie tylko czy w klubie jest ktoś, komu na tej przyszłości zależy.

 

Foto: Igor Cholewiński

 

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart