Czy rozpoczęta we wtorek kadencja bielskiej Rady Miejskiej będzie kadencją kontynuacji? Odpowiedź na to pytanie poznamy za 5 lat. Dziś na taki scenariusz wskazują personalia osób sprawujących funkcje. Nowości są w tym zakresie bardzo skromne. I to pomimo głębokich zmian osobowych w składzie Rady.
We wtorek 7 maja o godzinie 10 rozpoczęła się I sesja Rady Miejskiej nowej kadencji. Na miejscu zjawili się wszyscy wybrani radni oraz nowy-stary prezydent Jarosław Klimaszewski. Nie zabrakło także sporego grona zaproszonych gości. Obecni byli: biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel, duchowni innych wyznań, parlamentarzyści różnych formacji, kierownicy wydziałów w Urzędzie Miejskim, przedstawiciele służb oraz radni poprzednich kadencji. Obrady prowadził przewodniczący-senior, a więc osoba najstarsza wiekiem. W tym przypadku nie była to jednak osoba z najdłuższym doświadczeniem w radzie, a debiutant: radny Jerzy Sawiński wybrany z list PiS-u.
Formalnie radnymi osoby wybrane zostały jednak dopiero po odebraniu zaświadczenia o wyborze. Na ich ręce przekazał je komisarz wyborczy. Następnym etapem wymaganym do rozpoczęcia sprawowania funkcji było złożenie ślubowania. Oczywiście tej formalności dokonali wszyscy: 25 osób.
Ślubowanie można było zakończyć Invocatio Dei, a więc odwołaniem do Pana Boga, które zgodnie z prawem brzmi: „Tak mi dopomóż Bóg”. Z takiej możliwości skorzystała zdecydowana większość radnych: 22 osoby. Była to więc koalicja ponad partyjnymi podziałami.
Z analogicznej możliwości skorzystał również prezydent Jarosław Klimaszewski. On swoje zaświadczenie o wyborze odebrał po ślubowaniu radnych. Następnie złożył uroczyste ślubowanie i zabrał głos.
Zawiódłby się jednak ten, kto liczyłby na złożenie przełomowych deklaracji czy zaplanowanie rewolucyjnych zmian. W swoim bardzo krótkim, bo około pięciominutowym, a zarazem ogólnikowym przemówieniu, prezydent Bielska-Białej często odwoływał się do pierwszej kadencji i zapowiedzi składanych jeszcze w roku 2018 podkreślając, że będzie kontynuował swoją dotychczasową politykę. Wskazywał tu na rozwój, inwestycje i wsłuchiwanie się w głos mieszkańców. Zapowiadał też, że chce być prezydentem wszystkich. Dotychczasowych wiceprezydentów (Przemysława Kamińskiego, Adama Ruśniaka i Piotra Kucię), Skarbnika Miasta (Dominika Pawińskiego) oraz Sekretarza Miasta (Igora Klisia) pozostawił na sprawowanych przez nich funkcjach. Podziękował ponadto swojej rodzinie za obecność i wspieranie go w trudach kampanii.
Po prezydencie głos przekazano biskupowi bielsko-żywieckiemu Romanowi Pindlowi. Duchowny mówił o powołaniu każdego człowieka do świętości, co dotyczyć ma wszystkich, także rządzących. Ordynariusz życzył sobie, mieszkańcom Bielska-Białej oraz prezydentowi, by nowe władze zabiegały o dobro wspólne, a nie własne korzyści.
Następnie głos zabrali goście: senator Agnieszka Gorgoń-Komor oraz poseł Przemysław Drabek. Choć reprezentują różne opcje polityczne, to niemal w identycznym duchu kurtuazji złożyli gratulacje i zaprosili do współpracy.
Po przerwie, pierwszej z wielu w trakcie wtorkowej sesji, Rada Miejska przystąpiła do wyboru przewodniczącego. Radny Krzysztof Jazowy zgłosił kandydaturę Doroty Piegzik-Izydorczyk. Polityk PO kierowała pracami Rady przez drugą część minionej kadencji. W głosowaniu tajnym Piegzik-Izydorczyk zdobyła 24 głosów „za” przy jednym wstrzymującym się. Jej kandydatura poparta została przez przedstawicieli wszystkich klubów.
Kolejnym punktem – po przerwie – był wybór wiceprzewodniczących. Tutaj także panowała dość duża zgodność radnych. Na zastępców przewodniczącej Rady Miejskiej wybrano bowiem Karola Markowskiego (Klub Jarosława Klimaszewskiego) i Konrada Łosia (klub Prawa i Sprawiedliwości). Obaj panowie uzyskali poparcie na poziomie 22 głosów „za”. Ich kandydatury zostały więc zaakceptowane ponad partyjnymi i klubowymi podziałami.
Warto przy tym odnotować, że wybór Konrada Łosia na wiceprzewodniczącego z ramienia PiS-u to jedyna zmiana we władzach miasta i Rady Miejskiej, jaka dokonała się po wyborach samorządowych z kwietnia roku 2024. W minionej kadencji klub PiS-u w prezydium Rady reprezentował Piotr Ryszka. Karol Markowski był zaś wiceprzewodniczącym Rady także w poprzedniej kadencji.
Podczas pierwszej sesji Rady Miejskiej wybrano także członków poszczególnych komisji.
Fot.: Natalia Vysotska