W skromniejszy niż w poprzednich latach sposób obchodzono w tym roku Święto 18 Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego im. kpt. Ignacego Gazurka.
Święto bielskiego batalionu przypada na 6 października, jednak w tym roku główne obchody zaplanowano na 13 października. W ten dzień koszary przy ul. Leszczyńskiej otworzyły swoje podwoje dla wszystkich chętnych. Obchody rozpoczęły się od uroczystego apelu z udziałem generała brygady Michała Strzeleckiego, dowódcy 6. Brygady Powietrznodesantowej, w skład której wchodzi bielski batalion. Była wojskowa orkiestra, mini-defilada, wciągnięcie flagi narodowej na maszt i odśpiewanie pieśni reprezentacyjnej Wojska Polskiego, czyli „Marsza Pierwszej Brygady”.
A po części oficjalnej zwiedzający, wśród których przeważały klasy mundurowe ze szkół Podbeskidzia, mogli obejrzeć statyczny pokaz sprzętu używanego przez żołnierzy, zapoznać się z zasadami rekrutacji do wojska i policji, zrobić sobie zdjęcie ze „specjalsami” i oczywiście posilić się grochówką. Dla młodszych dzieci, których też nie zabrakło, przygotowano strefę gier i zabaw.
Obchody miały znacznie skromniejszy przebieg w porównaniu do lat ubiegłych. Jest to spowodowane uczestnictwem żołnierzy batalionu, w ramach Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie, w operacji ochrony wschodniej granicy krypt. RENGAW. W ostatnich tygodniach bielscy spadochroniarze na Podlasiu m.in. szkolili się z naprowadzania śmigłowców i ewakuacji rannego z pola walki, przeprowadzili też rozpoznanie inżynieryjne mostu kolejowego na Jeziorze Siemianowskim.
Foto: Natalia Vysotska