W tym sezonie Betclic 2. Liga jest niezwykle wyrównana. Kibiców pewnie to cieszy. Trenerów mniej. Do końca sezonu pozostało osiem kolejek, a tabela, szczególnie jej środek, może jeszcze wywrócić się do góry nogami.
W czołówce bardzo dobrze punktują: Pogoń Grodzisk Mazowiecki i Polonia Bytom. Regularne zdobycze pozwoliły obu zespołom albo umocnić się na prowadzeniu, albo wskoczyć na miejsce premiowane bezpośrednim awansem. W gorszej sytuacji jest Wieczysta Kraków. Klub z wielkim zapleczem finansowym zaliczył ostatnio potknięcia. Regularnie zatrudniane gwiazdy, byli reprezentanci kraju… a wyniki poniżej oczekiwań. Pewnie, że każdy zespół dodatkowo mobilizuje się na krakowian. Pewnie, że większość drugoligowców akurat na Wieczystą muruje bramkę, no ale piłkarze pokroju Góralskiego, Pazdana czy Goku, przynajmniej tak mi się wydawało, powinni „wciągnąć nosem” tę ligę. Myliłem się… Miał rację legendarny Johan Cruyff, mówiąc: „nigdy nie widziałem, by worek z pieniędzmi strzelił gola”. I akurat to w futbolu jest piękne!
Bielskie drużyny maja ostatnio dobry czas. Patrząc na terminarz i fakt, że w obecnym sezonie liga jest wyjątkowo wyrównana – w zasadzie każdy może wygrać z każdym – i Rekord i Podbeskidzie mogą jeszcze sporo ugrać. „Górale” mają nawet realne szanse na awans do baraży o I ligę. Kolejni rywale nie wydają się przecież być poza zasięgiem, więc rysuje się szansa na punkty. Rekord terminarz ma mniej przyjemny: derby, mecz z liderem z Grodziska Mazowieckiego czy wspomnianą Wieczystą… ale, patrząc na rezultaty jesienne, to akurat z tymi przeciwnikami drużyna ze Startowej zdobyła w sumie 5 punktów. Całkiem solidnie! Do tego oba zespoły z Bielska-Białej ostatnio nie przegrywają. To też plus.
W tej lidze, w tym sezonie, trzeba ciułać punkty. Każdy może być na wagę złota! Mam nadzieję, że oba kluby osiągną wyznaczone cele wcześniej, niż w ostatniej kolejce. Że obejdzie się bez nerwowych rachunków, emocjonalnych sinusoid i oczekiwań na rezultat z innych boisk.