Zakończyły się wybory parlamentarne oraz ogólnopolskie referendum. Lokale wyborcze zamknięto o godzinie 21.00. Wszystko wskazuje na to, że w Bielsku-Białej padł rekord frekwencji. W wielu miejscach ustawiały się kolejki chętnych do głosowania. Państwowa Komisja Wyborcza na razie podała frekwencję na godzinę 17.00. W Bielsku-Białej wynosiła ona 61,22%, zaś w skali kraju 57,54%. W Bielsku-Białej do głosowania uprawnionych było 123 279 osób.
Do godziny 17.00 z prawa wyborczego skorzystało 75 944 bielszczan, co oznacza, że frekwencja wynosiła o tej porze 61,22%. Najwięcej głosujących było przed południem w obwodowej Komisji Wyborczej nr 58 na osiedlu Beskidzkiem, gdzie zagłosowało aż 79,51% uprawinonych! Ponad 70% głosujących odnotowano też w Komisji nr 67 obejmującej częśc Mikusiowic Śląskich (71,37%), Straconce (70,53%) oraz komisji nr 7 w SP nr 28 przy ul. Witosa (70,45%).
Na drugim biegunie znalazły się komisje nr 31 w Zespole Szkół Elektronicznych, Elektrycznych i Mechanicznych ptzy ul. Słowackiego 24, gidzie zagłosowało tylko 36,55% uprawnionych oraz nr 13 z zlokalizowana w siedzibie LKS Zapora w Wapinicy (38,95%).
Państwowa Komisja Wyborcza nie podaje wyników frekwencji w referendum, gdyż nie są prowadzone takie statystyki. Z informacji uzyskanych od członków bielskich komisji wyborczych wynika jednak, że wiele osób głosujących w wyborach parlamentarnych nie pobiera kart do udziału w referendum.
Pomimo obaw o funkcjonowanie używanego pierwszy raz Centralnego Rejestru Wyborców, nie zanotowano większych zakłóceń dotyczących spisu wyborców. Jedynie w pojedynczych przypadkach wymagały uzupełnienia listy wyborców w obwodowej komisji wyborczej.
Według sondażu exit poll frekwencja w skali całego kraju wyniosła 72,9%. To najlepszy wnwynik od 1989 roku.
Na zdjęciu: kolejka do oddania głosu w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 14 w Radzie Osiedla "Wapienica" przy ul. Cieszyńskiej.