Sportowo weekend w Bielsku-Białej można uznać za udany. Grali tenisiści stołowi, grały siatkarki, grali piłkarze… i to w różnym wieku!
Tenis stołowy wrócił do BKS-u
W niedzielne popołudnie tenisiści stołowi bialskiej Stali zainaugurowali rozgrywki pierwszoligowe. I to z przytupem! Bielszczanie pokonali u siebie KSTS MOSiR Karpaty Sauna Line Krosno 9:1. Mecz w hali sportowej przy ul. Rychlińskiego z pewnością był ważnym wydarzeniem dla klubu, gdyż sekcja tenisa stołowego w BKS została reaktywowana po wielu latach. Do tematu powrócimy na naszych łamach już niebawem.
Siatkarki szlifują formę
Siatkarki BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała trenują przed sezonem. W sobotę rozegrały premierowy sparing, w którym pokonały węgierski MAV Elore Szekesfehervar 3:0. Zespoły rozegrały też dodatkowy set, którym minimalnie lepsze okazały się przyjezdne. Swoją grę kontrolną mają również za sobą siatkarze BBTS-u, którzy zremisowali z KS Norwid Częstochowa 2:2. Warto dodać, że drużyna z Częstochowy jest beniaminkiem Plusligi.
Pobiegli z Mają
W weekend w Wapienicy miłośnicy biegania stanęli na starcie jubileuszowej, dziesiątej edycji charytatywnego wydarzenia „Biegniemy z Mają”. Tym razem organizatorzy oraz uczestnicy zbierali pieniądze dla chorych: Zuzi, Zuzi i Kacpra. Oprócz wysiłku fizycznego, uczestnicy mogli zajrzeć i przebadać się w Miasteczku Zdrowia. Na facebookowym profilu „Biegniemy z Mają” organizatorzy poinformowali, że w tym zebrano blisko 50 tysięcy złotych! Brawo, brawo, brawo!
Grali piłkarze
Dla wielu bielszczan weekend bez obejrzenia meczu piłkarskiego, to nie weekend. Na lokalnych murawach mogliśmy oglądać chociażby graczy Rekordu, którzy w spotkaniu na szczycie nie dali szans gościom z MKS Kluczbork, ogrywając ich 4:1. Zwycięstwo to sprawia, że Biało-Zieloni umocnili się na fotelu lidera III ligi grupy 3. Grupie pościgowej przewodzą rezerwy Śląska Wrocław, które do bielszczan tracą trzy punkty. A skoro o rezerwach mowa, to drugi zespół Rekordu przegrał w Łaziskach Górnych z Polonią 0:1. W dobrych humorach po korytarzach obiektów w Cygańskim Lesie chodzić mogą futsalowcy Rekordu. W sobotę wygrali bowiem z Eurobusem Przemyśl 4:2.
Stadion w Wapienicy w niedzielne przedpołudnie był miejscem rywalizacji o tytuł Mistrza Bielska-Białej w kategorii oldboy. Do turnieju przystąpili gracze urodzeni w 1987 roku i starsi z Zapory Wapienica, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Rekordu, Bielskich Orłów i BKS Stal Bielsko-Biała. Najlepszymi okazali się „Górale”.
Przejdźmy do wydarzeń z ligi okręgowej, w której na zwycięską ścieżkę powrócili piłkarze bialskiej Stali. W Zabrzegu BKS nie pozostawił złudzeń Sokołowi, strzelając mu cztery bramki, nie tracąc przy tym żadnej. Nieco słabiej zaprezentowały się rezerwy Stali, które przegrały z Groniem Bujaków 2:8. Druga drużyna Podbeskidzia Bielsko-Biała zremisowała u siebie z Tempem Puńców 1:1, a trzecia wysoko, bo aż 5:0, pokonała wapienicką Zaporę. Na uwagę zasługuje fakt, że oba młode zespoły Podbeskidzia plasują się na wysokich lokatach w tabelach ligowych. „Dwójka” jest druga w IV lidze, zaś „trójka” przewodzi bielskiej klasie A.
I na koniec warto zajrzeć do pierwszoligowego Podbeskidzia. Co prawda w weekend rozgrywki Fortuna I ligi nie odbyły się, ale „Górale” grali. Towarzysko. W Skoczowie, z Beskidem, który świętował 100-lecie istnienia. Bielszczanie wygrali 4:0.
Foto: TS Podbesklidzie