Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Przyjrzeliśmy się dokładnie plakatom kandydatów z różnych ugrupowań i doszliśmy do zaskakujących wniosków. Niektóre mają swoje drugie dno, w przypadku części ważniejszy jest kształt niż jego treść. Na niektórych pojawiają się osoby, które wcale w wyborach nie startują…
KWW Jarosława Klimaszewskiego kreuje się na komitet bezpartyjny. O tym, że to fikcja piszemy w tekście powyżej. Potwierzenie tego znaleźliśmy także na materiałach jednego z kandydatów komitetu Jarosława Klimaszewskiego na Złotych Łanach. Maksymilian Pryga swoje plakaty nakleił na podkadki używane w zeszłorocznych wyborach parlamentarnych przez PO. Na zdjęciu poniżej, pod plakatem Prygi, wyraźnie widać błękitny żakiet posłanki Małgorzaty Pępek z plakatu, którego duże ilości można było zobaczyć w naszym regionie przed jesiennymi wyborami parlamentranymi. Uważny obserwator zauważy też fragment nazwiska posłanki PO z Żywiecczyzny.
Drugie dno ma także jeden z megaplakatów dotychczasowego zastępcy prezydenta miasta Przemysława Kamińskiego (zdjęcie poniżej). Widać wyraźnie, że za wyborczą reklamą Kamińskiego znajduje się… reklama firmy deweloperskiej. Złośliwi twierdzą, że zestawienie nie jest przypadkowe.
Kampania sprawiła take, że – mimo, iż formalnie mamy jeszcze zimę – na bielskich drzewach pojawiły się gruszki (zdjęcie po lewej). Radna PO twierdzi, że nie obiecuje gruszek na wierzbie. I lepiej żeby nie obiecywała niczego, w bieżacej kadencji zasłynęła bowiem tym, że przez 5 i pół roku kadencji złożyła zaledwie 2 interpelacje indywidualne.
Znaleźliśmy także plakat – oczywiście wyborczy – osoby która w wyborach… nie kandyduje (zdjęcie na dole). To Pan Romek Zarębski, popularny YouTuber samochodowy, który… poprzez banery wspiera swoją żonę kandydującą na urząd prezydenta miasta.