W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Obcokrajowcy w Bielsku-Białej. Interesujące spotkanie w Punkcie 11

Obcokrajowcy w Bielsku-Białej. Interesujące spotkanie w Punkcie 11

Czego potrzebują obcokrajowcy mieszkający w stolicy Podbeskidzia? Jak im się tutaj żyje? Czy doświadczają hejtu? Jakie korzyści płynące z tytułu Europejskiej Stolicy Kultury mogłyby dotyczyć także ich? O tym wszystkim rozmawiano podczas Tematycznych Wtorków w Punkcie 11.

Spotkanie z tego tygodnia było nietypowe i wyjątkowe, gdyż odbywało się w języku angielskim – współczesnej lingua franca całego świata. Spotkanie pokazało zresztą, że było to konieczne. Oprócz organizatorów i zainteresowanych tematem Polaków w wydarzeniu uczestniczyli także obcokrajowcy. I to nie tylko rodem z Europy! Miasto ma bowiem i takie oblicze.

Jak zauważył bowiem jeden z uczestników spotkania, obcokrajowiec pochodzący z Australii, w ostatnich latach Bielsko-Biała mocno się zmieniła pod względem struktury narodowościowej. Jeszcze kilka lat temu obcokrajowiec był w pewnym sensie ciekawostką. Dziś liczba mieszkańców miasta urodzonych w innych państwach jest duża i zagraniczne pochodzenie nikogo nie dziwi. Co ważne i co cieszy, uczestnicy rodem z innych krajów, choć zauważyli pewne niedoskonałości i obszary godne poprawy, nie spotkali się z silnym hejtem czy innymi przejawami nienawiści. Za pozytywną zmianę uznano natomiast pewne nowe tendencje na poziomie języka. Wszyscy zgodnie uznali także wielki korzyści płynące z funkcjonowania w mieście Ośrodka Integracji Obcokrajowców w Bielsku-Białej (MyBB). Wiele zalet płynie także z możliwości wymiany myśli, informacji i doświadczeń w mediach społecznościowych.

Problemy jednak występują. Dotyczą na przykład kwestii transportu publicznego. Generalnie jednak Bielsko-Biała jest dla obcokrajowców dobrym miastem do życia. A także miastem europejskim. Uczestnicy z innych krajów zauważyli bowiem zgodnie, że bielsko-bialska architektura jest tym, co kojarzy się ze Starym Kontynentem, a nie innymi, znanymi im częściami globu. Zwrócono także uwagę, że lokalizacja miasta „na mapie”, w tym bliskość do Czech i Słowacji, sprzyja tworzeniu międzynarodowej atmosfery. Tego atutu nie posiadają inne polskie miasta walczące o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029.

O dobrym wkomponowaniu obcokrajowców w społeczność miasta niech świadczy fakt licznych restauracji prowadzonych przez osoby z innych państw. Jak się okazało na spotkaniu, wkrótce na mapie Bielska-Białej pojawić ma się nowa, orientalna restauracja.

Każda społeczność staje jednak przed swoimi, specyficznymi wyzwaniami. Uczestnicząca w spotkaniu pani rodem z Ukrainy zauważyła, że jej rodacy po wybuchu pełnoskalowej wojny spotkali się w Polsce, w tym w Bielsku-Białej, z wielką życzliwością i pomocą. Wsparcie dotyczyło chociażby nauki języka. Cały czas jednak bariera językowa występuje, a kwestie związane z przepisaniem dyplomów zdobytych na Ukrainie stanowią przeszkodę w rozwoju kariery zawodowej. Tym samym wielu Ukraińców pracuje poniżej swoich kwalifikacji, często w wymiarze znacznie przekraczającym etatowe 8 godzin. Uniemożliwia im to udział w życiu społecznym miasta. Tym samym część inicjatyw i projektów skierowanych właśnie do nich w pewnym stopniu trafia w próżnię.

Organizatorzy spotkania w trakcie rozmowy z obcokrajowcami i zainteresowanymi tematem Polakami poszukiwali odpowiedzi na pytania o możliwości jeszcze lepszej integracji cudzoziemców oraz uwzględnienia ich potrzeb podczas przygotowywania kandydatury miasta do tytułu ESK 2029. Jednym z pomysłów wyrażonych przez Polaka uczestniczącego w spotkaniu było powołanie rady doradczej przy prezydencie miasta. Miałaby ona składać się z obcokrajowców i wyrażać ich potrzeby wobec władz samorządowych. Pomysł spotkał się z dużym zainteresowaniem zarówno ludzi urodzonych za granicą, jak i organizatorów spotkania.

Czy idea zostanie zrealizowana? I czy walka o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029 przysłuży się nie tylko Polakom, ale także obcokrajowcom żyjącym w Bielsku-Białej? Czas pokaże. Z pewnością jednak takie wydarzenia, jak Tematyczne Wtorki w Punkcie 11, pozwalają jeśli nie znaleźć odpowiedzi, to przynajmniej głośno postawić konkretne pytania i nakreślić pola wymagające szczególnej uwagi.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart