W marcu radni miejscy w swoich skrytkach znaleźli koperty z ulotkami wyborczymi Rafała Trzaskowskiego. Niektórych radnych to oburzyło. Radne Karolina Lewkowicz i Aleksandra Woźniak (PiS) wystosowały interpelację, o które pisaliśmy tutaj.
Prowadzenie kampanii wyborczej na terenie urzędu administracji publicznej jest niedozwolone, więc pojawienie się ulotek w skrytkach radnych wywołało niemałe emocje. Ostra w tonie interpelacja rannych PiS doczekała się odpowiedzi, której w imieniu Prezydenta Miasta udzielił Sekretarz Miasta, Igor Kliś.
Poinformował on radne, że przesyłki imienne wpływające do Urzędu Miejskiego w zamkniętych kopertach nie są otwierane przez pracowników, a jedynie przekazywane do skrzynek kontaktowych w pokoju Radnych. W sprawie kopert, których dostarczenie spowodowało interpelację, zawartość i treść przesyłki jest znana tylko adresatowi. W związku z powyższym, wątpliwości dotyczące prowadzenia nielegalnej kampanii w Ratuszu wydają się bezprzedmiotowe – twierdzi sekretarz Kliś. Jego zdaniem nie doszło bowiem do agitacji wyborczej na terenie urzędu administracji samorządu terytorialnego tj. do publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego.
Ocenę całej sytuacji pozostawiamy Czytelnikom.