W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Kto opowiada Banialuki?

Kto opowiada Banialuki?

Serial pt. „Budowa nowej Banialuki” trwa w najlepsze. W kolejnym odcinku otrzymaliśmy kontrolę poselską bez posła i wieloaspektowe analizy urzędników, które nie pozostawiły żadnych śladów poza mapą, której nie można fotografować. 

W Biurze Rozwoju Miasta w Bielsku-Białej na wniosek posła partii Razem Macieja Koniecznego przeprowadzona została kontrola poselska. Miała ona na celu zapoznanie się z analizami terenów, które brano pod uwagę przy wytypowaniu lokalizacji przy ul. Broniewskiego dla nowej siedziby Teatru Lalek Banialuka, Książnicy Beskidzkiej i Zielonej Biblioteki. W tej sprawie wnioskowano wiele razy o przesłanie przywoływanych w mediach i pismach analiz, lecz bez skutku. Uzyskano jedynie lakoniczną informację, że na te dokumenty składa się wiele materiałów roboczych, z którymi można się zapoznać w Biurze Rozwoju Miasta.

Kontrolę 14 listopada przeprowadziła w imieniu posła Magdalena Madzia (asystentka społeczna posła Koniecznego, kandydatka na prezydenta miasta w tegorocznych wyborach) w obecności Agnieszki Lamek-Kochanowskiej, rzeczniczki Partii Razem. W ramach kontroli uzyskano dostęp do tylko jednego dokumentu – mapy, do której udzielono ustnych wyjaśnień związanych z wytypowaniem zaznaczonych na niej lokalizacji. Dyrektor BRM Magdalena Marek oraz Naczelnik Wydziału Kultury i Promocji Przemysław Smyczek potwierdzili, że od początku rozpatrywano lokalizację wyłącznie w obrębie Śródmieścia lub na styku jego granic, a kryteria doboru konkretnych miejsc obejmowały: tytuł własności do terenu, wystarczającą powierzchnię, odpowiedni dojazd, szybkość inwestycji oraz społeczne i urbanistyczne uwarunkowania.

Zdaniem kontrolujących z uzyskanych danych wynika, że na 10 wytypowanych lokalizacji, aż 7 nie było własnością miasta. Pozostałe to targowisko przy Broniewskiego, działający parking przy Sferze oraz właśnie sprzedawany parking przy ul. Dworkowej i Sempołowskiej, który został odrzucony ze względu na zbyt małą przestrzeń. Zatem w oparciu o wyznaczone kryteria wybrano 10 lokalizacji, z których 8 ich nie spełniało.

- Dziwne, że pokazano nam tylko tę mapę, a próba zrobienia jej zdjęcia spotkała się protestami. Od miesięcy urzędnicy zasłaniają się szeroko zakrojonymi i wieloaspektowymi analizami, których nie ma. Na dodatek wyznaczono kryteria, według których wybrano takie lokalizacje, gdzie 8 na 10 ich nie spełniały. To znaczy, że od początku miała zostać jedna słuszna – mówi Magdalena Madzia. – Na potrzeby kontroli wcześniej udostępniono nam tylko jeden dokument, opinię dyrektora Banialuki, innych dokumentów nam nie przedstawiono. Ta kontrola została przeprowadzona na prośbę mieszkańców. Temat pozostaje pod ścisłym nadzorem posła Koniecznego.

- Trudno zrozumieć brak rzeczowych analiz, jeśli planuje się wydać między 100-200 mln zł na inwestycję o takiej skali i budżecie. Spodziewaliśmy się powołania zespołu, pisemnych analiz porównawczych, kryteriów doboru, wycen, plusów i minusów czy opinii indywidualnych członków komisji. Tymczasem otrzymaliśmy ustną opowieść do tego, co na nieczytelnej mapie. To nieprofesjonalne – mówi z kolei Agnieszka Lamek-Kochanowska.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart