W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji.

Te cookies są niezbędne do funkcjonowania naszej strony i nie może być wyłączony w naszych systemach. Możesz zmienić ustawienia tak, aby je zablokować, jednak strona nie będzie wtedy funkcjonowała prawidłowo
Te cookies pozwalają nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
Te cookies służą do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Aktualności

Celna 4. Katastrofa, do której musiało dojść

Celna 4. Katastrofa, do której musiało dojść

 

Szczęśliwie mówimy o katastrofie, ale nie o tragedii. Czy jednak do wydarzeń przy ulicy Celnej musiało dojść?

We środę nad ranem ściana kamienicy przy ulicy Celnej 4 w Bielsku-Białej uległa zawaleniu. Nie doszło tu jednak do jakiegoś wybuchu czy innego niekontrolowanego zdarzenia. Stało się coś, czego wszyscy się spodziewali. I co nie jest pierwszym tego typu incydentem w tej części miasta.

Kamienica, choć teoretycznie zabytkowa, od dłuższego czasu znajdowała się w fatalnym stanie. I nikt nie dał rady nic z tym zrobić.

Odpowiednie instytucje szczebla miejskiego i wojewódzkiego prowadziły w tym zakresie działania, ale, jak się okazało, efekt nie został osiągnięty. Właściciel w porę nie zareagował bowiem na fatalny, a wręcz tragiczny stan budynku. Dziś z jego własności pozostało niewiele.

Najpewniej jednak, co – jeśli się potwierdzi – będzie szczęściem w nieszczęściu, w chwili osuwania się ceglanej ściany nikt nie znajdował się w ścisłym sąsiedztwie wydarzenia. Nikomu więc też nie stała się krzywda. Aby jednak być absolutnie pewnym takiego przebiegu działań na miejsce dotarły służby. W tym strażacy specjalizujący się w przeszukiwaniu gruzowisk z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Jastrzębia-Zdroju.

Próbowaliśmy w Nadzorze Budowlanym dowiedzieć się więcej na temat działań związanych z kamienicą przy Celnej w ostatnich miesiącach oraz samej katastrofy i przebiegu prowadzonych aktualnie działań. Niestety w tym momencie instytucja jest skoncentrowana na badaniu sprawy i dziś nie udzieli nam informacji. Monitorujemy jednak temat i będziemy informowali o wszystkich nowych ustaleniach w sprawie. Dlatego regularnie odwiedzajcie portal luBBie.pl.

AKTUALIZACJA: z najnowszych informacji, do jakich dotarł portal luBBie.pl, wynika, że teren został przeszukany przez dwa psy. Zwierzęta nie znalazły nikogo w gruzowisko. Tym samym potwierdziły się szczęśliwe informacje, że nikt nie odniósł obrażeń w wyniku katastrofy.

Powiązane artykuły

O nas

Portal jest miejscem spotkania i dyskusji dla tych, którym nie wystarcza codzienna dawka smutnych newsów, jednakowych we wszystkich mediach. Chcemy pisać o naszym mieście, Bielsku-Białej, bo lubimy to miasto i jego mieszkańców. W naszej pracy pozostajemy niezależni od lokalnych władz i biznesu.

Cart