Wiosną kontynuowane będą prace związane z usuwaniem skutków zeszłorocznych powodzi błyskawicznych w Bielsku-Białej.
Niebawem mają zostać ogłoszone dwa ważne przetargi: na wykonanie dokumentacji projektowej dla rozbudowy ok. 100-metrowego odcinka ul. Konwaliowej oraz wykonanie dokumentacji geologiczno-inżynierskiej zabezpieczenia osuwisk. W ramach pierwszego przetargu ma zostać uwzględniona budowa przepustu na potoku Krzywa, który był powodem wielokrotnego wylewania rzeczki, o czym wielokrotnie pisaliśmy (czytaj tutaj).
W toku są prace zwiazane z usuwaniem skutków powodzi w lesie miejskim oraz w infrastrukturze wodociągowej zarządzanej przez spółkę Aqua. Zakończone zostały prace związane z naprawą i renowacją parków i skwerów, które ucierpiały podczas powodzi.
Kto za to płaci?
Bezpośrednio po ustąpieniu powodzi, zarówno w czerwcu jak i wrześniu, Gmina Bieslko-Biała uruchomiła z rezerwy budżetu miasta środki na likwidację bezpośrednich skutków gwałtownych opadów na drogach gminnych i powiatowych. Po czerwcowych opadach było to 794 661,18 zł, a po wrześniowej klęsce żywiołowej – 272 333,51 zł.
Jednocześnie miasto rozpoczęło starania o uzyskanie środków zewnętrznych na usuwanie skutków powodzi. Zarówno po powodzi czerwcowej jak i powodzi wrześniowej, komisja do spraw szacowania szkód powodziowych powołana przez Prezydenta Bielska-Białej, zgodnie z wytycznymi Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazała do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego protokół strat powodziowych. Miasto czeka na rozpatrzenie wniosku po powodzi czerwcowej, zniszczenia zostały usunięte z kwot ubezpieczenia. W kolei po powodzi wrześniowej, weryfikacji strat dokonała komisja wojewódzka powołana zarządzeniem Wojewody Śląskiego.
W informacji uzyskanych w bielskim Urzędzie Miejskim wynika, że Komisja Wojewódzka pozytywnie zweryfikowała i wstępnie zatwierdziła dotychczas wnioski dotyczące naprawy lub odbudowy na terenie Bielska-Białej 20 dróg i obiektów na łączną kwotę 4,96 miliona złotych. Obecnie wnioski te czekają na akceptację Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Podobnie sprawa ma się w przypadku usuwania skutków powodzi w bielskich placówkach edukacyjnych. Tutaj na zatwierdzenie MSWiA czekają wnioski dotyczące strat w 7 obiektach opiewające na kwotę 400 tys. zł.
Po 9 wniosków zweryfikowano także pozytywnie z zasobach Aquy (niecałe 300 tys. zł) oraz w infrastrukturze Zakładu Gospodarki Miejskiej (1,8 mln zł). Wymagają one także zatwierdzenie przez MSWiA.
Warto być ubezpieczonym
Koszty strat po powodziach na terenach zielonych, w lesie miejskim oraz w infrastrukturze pozostającej w zarządzie Aquy pokryte zostały z ubezpieczenia. Jak informuje nas Urząd Miejski, na naprawę i renowację terenów zielonych otrzymano odszkodowanie w kwocie 130,5 tys. zł w przypadku powodzi czerwcowej i prawie 48 tys. zł po powodzi wrześniowej. W lesie miejskim było to odpowiednio 45,5 tys. zł i 30,5 tys. zł. Planowane koszty dalszych prac w lesie miejskim wycenione zostały na 55 tysięcy złotych.
Z kolei w przypadku infrastruktury Aquy z ubezpieczenia dokonano naprawy wodociągu wartości 30 tys. zł, a planowane są dalsze prace o wartości ok. 2 milionów zł.