Kiedy przyjeżdżają wakacyjni goście, mamy niezwykłą okazję spojrzeć na miasto, w którym żyjemy, ich oczami. Zobaczyć zmiany, na które na co dzień nie zwraca się tak uwagi, tak jak rodzice nagle widzą, jak ich dziecko urosło, kiedy przyjeżdża dawno nie widziana ciotka. A gości najbardziej radują opowieści - pisze Artur Pałyga w BBlogosferze. O zmianie w postrzeganiu Bielska-Białej oraz miejskich opowieściach przeczytacie w tekście Miejsce dobre do życia.

Powiązane artykuły

